Podczas gdy reżyser Denis Villeneuve (który zrobił Prisoners and Sicario) świetnie krąży i daje żywe obrazy w swoim najnowszym filmie, jedyną wadą Arrival jest to, że wydaje się być odrobinę zbyt sprytny dla własnego dobra.
Nie znaczy to, że nie warto oglądać filmu; wręcz przeciwnie. Fabuła koncentruje się wokół przybycia kosmitów do dwunastu miejsc na całym świecie. Większość czasu spędzamy w lokacji w Montanie, gdzie pułkownik Weber (Forest Whitaker) zwerbował naukowca Iana Donnelly'ego (Jeremy Renner) i językoznawcę Louise Banks (Amy Adams), aby spróbować uzyskać dostęp do sytuacji.
Centralnym punktem filmu jest Banks, grany z mocą i gracją, którą może dać tylko Amy Adams. Jej postać cierpi z powodu straty (której tutaj nie zrujnuję), która przyprawia ją o wiele retrospekcji. Zarówno Renner, jak i Whitaker są również dobrzy w swoich szanowanych rolach.
Wizualizacje są mistrzowskie. Oczywiście, kiedy myślimy o filmie science-fiction, myślimy o świetnym CGI (które jest tutaj obecne). Mówię jednak bardziej o zdjęciach zrobionych przez Bradforda Younga (którego poprzednie role to m.in. Pawn Sacrifice, A Most Violent Year i Selma). To oprawa wizualna będzie przypominać głównie inne filmy, takie jak Incepcja, Bliskie spotkania trzeciego stopnia (do których wyraźnie aspiruje) i 2001: Odyseja kosmiczna (do czego aspiruje każdy film science fiction) .
Naprawdę nie mogę wspomnieć o moich skrupułach z filmem bez podania kluczowych punktów, więc nie zrobię tego. Powiem tylko tyle, że pod koniec filmu myślałem wstecz i mogłem wskazać kilka interesujących części, które nie miały dla mnie sensu.
Rodzice, ocena PG-13 wynika tylko z przekleństw. Nie ma przemocy ani seksualności (pomimo, że jedna postać pyta drugą, czy chce mieć dziecko, ale na tym się kończy). Tak naprawdę pamiętam tylko jedną bombę F i może kilka innych wrzuconych przekleństw, ale to wszystko. Powiedziałbym, że gimnazjum i wyższe są w porządku.
W Arrival najbardziej podoba mi się jego cierpliwość. Potrzeba czasu (coś 2001 zrobiło tak dobrze). W większości filmów science-fiction możemy szybko dotrzeć do kosmitów, a nie tylko cofać się i pić z tego, czego jesteśmy świadkami, gdy tam dotrzemy. Kiedy już tam dotrzemy, mamy nadzieję, że nagroda będzie satysfakcjonująca. Przyjazd nie jest wyjątkiem. Jak wiele świetnych filmów, będzie wymagał więcej niż kilku wyświetleń.
Komentarze
Prześlij komentarz